Mąż na zakupach

Opłacam rachunki, robię zakupy i w zasadzie na każdy nieplanowany zakup albo coś dla siebie muszę prosić go o przelew. A on, nie wiem, czy robi to złośliwe, czy totalnie nie zdaje sobie sprawy z tego, jak wygląda życie, ale nieustanne mnie upokarza.

Wstydzę się tego, że jeśli chce pojechać do przyjaciółki, muszę czasem go prosić o drobne na bilet, bo tu nawet nie ma bankomatu. Kiedy się przemogłam i poprosiłam, żeby przelał więcej, bo skończył mi się krem i chciałam wybrać się do fryzjera, przelał mi 50 złotych.

Nie wiem, co zrobić. Kiedy próbuję porozmawiać o tym, wychodzę na niewdzięcznicę. A on nigdy nie mówi, że nie przeleje na coś pieniędzy, ale zawsze przelewa tak mało, że czuje się głupio. Znów muszę prosić i w dodatku mam poczucie, że muszę się tłumaczyć, dlaczego 30 złotych nie wystarczy na jakiś zakupach. Sam chodzi w drogich garniturach, więc przecież wie, jakie są ceny w sklepach.

Potrafi kupić mi drogi prezent. Ale gdy chcę sobie kupić nowe spodnie albo stanik, mam budżet, z którym mogę co najwyżej wybrać się lumpa i liczyć na szczęście. Nigdy nie powie nic złego, ale na temat pieniędzy reaguję westchnieniem i tymi swoim spojrzeniem pełnym dezaprobaty. Paraliżuje mnie to. Nie chcę wydać na siebie pieniędzy, które są nam potrzebne na życie, a potem się tłumaczyć, dlaczego nie ma na rachunki.

Wstydzę się siebie, czuje się jak zero. A pracy nadal nie udało mi się znaleźć. Kobieta Związek. Kiedy zaczynaliśmy wspólne życie, myślałam, że wszystko potoczy się inaczej. Ale życie nie dało na początku zbyt wielkiego wyboru. Teraz czuje się totalnie przegrana. Dzbanek, filtr i elo, woda prawie za frajer xD. Michalina Golubińska Ja swojemu napisałam ostatnio kup pomelo.

Przyniósł dwa mleka. Ewelina Żelazna Wudara No a jak mial wziac jak pakowane po 8??? Magdalena Boćkowska Hah, mój facet jest w tych rzeczach ogarnięty. Ale pamiętam sytuacje o sobie, siedzimy wieczorem, zachciało sie herbaty z cytryna, a więc szuss, szuss do sklepu osiedlowego tylko po cytrynę. Wchodzępatrzę, o moje cukierki na promce, a wezmę, a co.

Agata Swiercz Poprosiłam o serek Mój Ulubiony Milena Milczarek A chciałam 4 Danio i 5 mlecznych kanapek. Rozalia Trufel Moj mąż kupic doladowanie do tel. Pytam jak nie bylo? Co powiedziales?

Karolina Kapcińska-Krawczyk Wysłałam mojego brata po kg pietruszki, przyniósł kilogram natki. Pani jak ważyła pytała się kto i po co kupuje kilogram zielonego.

Wysłałam męża po zakupy

Kinga Zgud Ja: Wracasz przez żabkę? Ja: zwykla mleczna, może być milka. Marika G-k Wszystko jest cacy, przecież i tak zużyjesz ,a nie trzeba będzie chodzić co chwilę po wodę. Spróbujcie nie popłakać się, czytając te sytuacje. Zobacz również: 7 zakazanych tekstów. Mężczyzna nie ma prawa mówić ich kobiecie. No kochani!

Dostaję od męża na zakupy i na bilet jak potrzebuję. Wstydzę się [LIST] - Kobieta

Tak właśnie wygląda nieoceniona pomoc partnerów. Gdy następnym razem mężczyzna poprosi Cię o nią Panowie jednak oburzyli się tym postem, komentując, że czekają na sceny kobiet w sklepie z narzędziami. Zobacz również: Faceci wymienili 7 niezrozumiałych rzeczy, które ich dziewczyny robią w czasie okresu.

Ja: A weź z 12". I ruszyła lawina komentarzy! Kobiety opisują swoje historie o tym, jak wysłały na zakupy męża, tatę, brata. Ich fragment pokazałyśmy w artykule (znajdziesz go tu >>), ale wy dopisałyście kolejną część opowieści pt. "Mąż na zakupach". Dziękujemy za każdy komentarz, jaki zostawiłyście pod naszym postem.

Który tekst wygrał? A może same macie lepsze doświadczenia? Podzielcie się, jak jest u Was! Męskie gusta najlepiej obrazują wyniki sondażu, które opisano w raporcie. Czasem zdarza się tak, że piękna kobieta, mimo że ma urodę, robi karierę i można z nią porozmawiać na różne tematy, odpycha kolejnych potencjalnych partnerów.

Ksiądz rozwiewa wątpliw…. W tych krajach nie trzeba płacić napiwków. W niektórych wręcz nie wypada tego robić. Sprawdż to! Naleśniki z warzywami. Pyszny obiad bez mięsa z prostych składników.

Lista zakupów dla faceta

Papryka faszerowana - TOP 13 przepisów na nadziewaną paprykę. Sernik Barbie bez pieczenia. Proste różowe ciasto podbija internet i podniebienia. Dziś Polecamy. Sok z malin: jak zrobić domowy sok malinowy? Przynajmniej z mojego punktu widzenia, bo Wojtek był wniebowzięty! A mogłam w tym czasie napić się spokojnie kawy, odpocząć po pracy, obejrzeć film….

Nie miałam siły ani ochoty na chodzenie po markecie, oglądanie tych wszystkich narzędzi, części i innych dupereli, które kompletnie mnie nie interesowały. Nie rozumiałam zachwytów męża nad osiągami wiertarki czy piły elektrycznej. I co z tego, że jedna siekiera jest ciut większa od drugiej? O nie, miauknęłam w duchu.

Nigdy więcej! Nigdy więcej nie dam się wyciągnąć na takie zakupy….

Lubię szukać butów, ale w kupowaniu calówek czy latarek nie ma nic inspirującego. Jeśli Wojtek chciał mi dać nauczkę, to mogłam mu pogratulować, osiągnął cel. Od tej pory staram się nie wyciągać męża na kupowanie ubrań czy na wyprzedaże — zabieram wtedy mamę albo przyjaciółkę — a on rewanżuje mi się tym, że nie zaprasza mnie na wycieczki po marketach budowlanych i sklepach motoryzacyjnych.

I nam obojgu jest z tym bardzo, bardzo dobrze I tak trwa w niej od lat. Polki Po godzinach Z życia wzięte. Adobe Stock, bobex Nie było mowy o wycieraczkach i latarkach. A on nie dość, że kupił latarkę, to jeszcze wiertarkę dołożył. Tagi: OpowiadaniaZ życia wzięteprawdziwe historie.